Jak sprytny złodziej-Iinoskoczek okradał magazyn Urzędu Skarbowego w Toruniu

Niezwykle bezczelny i systematyczny sposób kradzieży wykombinował sobie niejaki Jan Barczak, 19-letni robotnik, zam. Pod Krzywą Wieżą 16.
W pobliżu jego mieszkania przy ul. Rabiańskiej 22 mieści się składnica Urzędu Skarbowego, w której przechowuje się rozmaite przedmioty, zajęte przez sekwestratorów podatnikom. W składnicy tej podwórzowe okna na pierwszem piętrze były dość często otwarte.
Otóż sprytny Barczak, nie chcąc zostawiać za sobą śladów włamania, spuszczał się na linie z dachu sąsiedniego domu i tą drogą dostawał się przez otwarte okno do składnicy Urzędu Skarbowego. W ten sam sposób, obładowany łupem, wracał Barczak na dach, skąd przez lukę dostawał się do siebie do domu.
Wędrówki złodzleja-linoskoczka były częste i systematyczne. Jak dotąd z całą pewnością stwierdzono, że Barczak przywłaszczył sobie: dwa aparaty radiowe, futro, płaszcz zimowy, ubranie, kilka lasek, 12 krawatów, 7 koszul dziennych, kilka par kalesonów, płaszcz damski, kierownice od rowerów i szereg drobniejszych przedmiotów.
Kradzież zauważył kilka dni temu pracownik Urzędu Skarbowego p. B. Falkowski, który o swem spostrzeżeniu poinformował policję, śledztwo w tej sprawie napotykało początkowo na szereg trudności, albowiem — po złodzieju śladu nie było, włamania również nie stwierdzono.
Dzięki jedynie przypadkowi dowiedziano się, że skradzione przedmioty są w posiadaniu robotnika Edmunda Herzfelda oraz sternika Alojzego Diaza. Dopiero dalsze dochodzenia ujawniły właściwego sprawcę kradzieży w osobie Barczaka, oraz sprytny sposób, w jaki dostawał się do magazynu. Jego „towarzysze” Herzfeld i Diaz pomagali mu do spieniężenia skradzionych przedmiotów.
Tak więc tajemnica kradzieży w magazynie Urzędu Skarbowego została wyjaśniona. Barczaka i Herzfelda osadzono w „okrąglaku”. Diaz został oddany pod nadzór policyjny.
Słowo Pomorskie, listopad 1935 r.

Komentarze do “Jak sprytny złodziej-Iinoskoczek okradał magazyn Urzędu Skarbowego w Toruniu

  1. Ciekawe czy pan Falkowski również dostał jakąś karę. Za niedopełnienie obowiązków służbowych.

  2. O właśnie, też chciałam o to spytać. I czy z troczkami czy z gumką?

  3. Jeśli zasekwestrowane, to zapewne używane.
    A czy to wypada kobiecie znać takie tajniki męskiej, spodniej garderoby?!

  4. Och, taka wiedza przydaje się kobiecie choćby po to żeby taką gumką nieopatrznie nie … strzelić 😉

  5. Rodzina Barczaka jeszcze w latach 60 XX wieku mieszkała na tej ulicy. W dawny Domu Towarowym w latach 70 XX wieku podobnie – przez dach też okradali. Kierownik tego D.T nawet psa na noc zostawiał (piękny owczarek niemiecki długowłosy).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *