7 maja 2012
Poczta peronowa na dworcu
Pożyteczna ta innowacja niewątpliwie zdobędzie powszechne uznanie
Z dniem wczorajszym na dworcu Głównym (Przedmieście) w Toruniu zaprowadzono bardzo ciekawą innowację, która prawdopodobnie spotka się z uznaniem szerokiego ogółu.
Jest to tzw. „peronowy urząd pocztowy”. Polega to na tem, że urząd pocztowy Toruń 2 wysyła na peron dworca listowego. Ma on na pasie przewieszonym przez ramiona skrzynkę z napisem „Poczta peronowa”. Taki sam napis widnieje na otoku czapki listowego.
W skrzynce znajdują się znaczki, kartki pocztowe, blankiety telegraficzne. Lotny ten urząd pocztowy załatwia wszelkie tego rodzaju czynności, jak sprzedaż znaczków i kratek, przyjmowanie listów zwykłych i poleconych, przyjmowanie telegramów krajowych itp.
Lotny ten urząd pocztowy znajdować się winien na peronie przy każdym pociągu, przechodzącym przez dworzec, a jeżeli frekwencja pasażerów oczekujących na pociągi będzie duża, to ma. obchodzić perony i poczekalnie nawet w przerwach między przyjazdem i odjazdem pociągów.
Tego rodzaju pocztę peronową na terenie dyrekcji kolejowej toruńskiej zaprowadzono na razie tytułem próby na okres 6-ciomiesięczny na dworcach w Toruniu, Bydgoszczy, Tczewie i Gdyni.
Innowacja ta prawdopodobnie wytrzyma próbę życia, bowiem już w pierwszym dniu funkcjonowania lotnej poczty na dworcu toruńskim zrobiła ona duże obroty, bo podróżni z wielkiem zadowoleniem skwapliwie korzystali z jej usług.
Słowo Pomorskie, czerwiec 1934 r.
Bardzo ciekawe i innowacyjne podejście. W tamtych czasach zapewne było to ogromne przyspieszenie wymiany informacji. A teraz – po niespełna 80 latach – prawie każdy ma komórkę (nawet z internetem) i tradycyjna poczta ma coraz mniejsze znaczenie. Z drugiej strony, ile czasu musiałby obecnie trwać postój na stacji (przy i tak długim czasie jazdy), gdyby pasażerowie chcieli z peronu wysyłać listy i telegramy?
Wydaje mi się, że praktyczniej byłoby otworzyć pocztowe okienko na dworcu a jeśli kolej już tak bardzo chciała dogodzić podróżnym – utworzyć pocztowy przedział w pociągu. Szkoda mi nóg pana listowego.
Ciekawe czy „Innowacja ta prawdopodobnie wytrzyma(ła) próbę życia”?
Podobne „innowacje” Poczta Polska wciela i dzisiaj.
Czasy się zmieniają a z nimi technika i ta technika wypiera to co kiedyś było rewelacją – Sławek ładnie to ujął .