10 stycznia 2008
Sprzeda? gazowni i wodoci?gów na Mokrem
Magistrat m. Torunia og?osi? konkurs na sprzeda? dawnej gazowni i zak?adu wodoci?gów na Mokrem. Jak wiadomo, zak?adów tych nie u?ywano od czasu w??czenia gminy Mokrego w obr?b naszego miasta, poniewa? zak?ady mokrza?skie nie rentowa?yby si? przy równoczesnem u?ywaniu zak?adów toru?skich.
A?eby pokry? powi?kszone zapotrzebowanie gazu i wody, rozszerzono zak?ady miejskie przez urz?dzenie nowych zbiorników oraz instalacj? jednej nowej pompy pomocniczej na Bielanach. Pomimo suszy tegorocznej i z niej wynikaj?cych trudno?ci podo?a? zak?ad wodoci?gów powi?kszonemu zapotrzebowaniu wody. Z tego powodu zak?ad mokrza?ski jest niepotrzebny i miasto zdecydowa?o si? go sprzeda?.
S?owo Pomorskie, wrzesie? 1921
*
*
ciekawe czy sprzedali i za ile…
Sprzedali i do cna rozebrano…
Szkoda takiej ?adnej wie?y.
Swoj? drog?, to inwestycja z wodoci?gami na Mokrem nie by?a za bardzo trafiona. Zak?ad dzia?a? nieca?e 20 lat. Projektanci musieli przewidywa?, ?e w niedalekiej przysz?o?ci (w roku 1906 czyli cztery lata po uruchomieniu stacji), ta dynamicznie rozwijaj?ca si? wie? zostanie przy??czona do Torunia, który to posiada? wi?ksz? czyli wydajniejsz? stacj? pomp i wod? lepszej jako?ci.
Mo?e tu bardziej o presti? ni? o ekonomi? chodzi?o?
A mo?e dostarczenie wody dla potrzeb kolei?
Mo?e tak, jednak ju? wtedy linia kolejowa nie przebiega?a obok stacji pomp na Mokrem (nowy dworzec, wraz z infrastruktur? postawiono w 1882r, cho? na planie z 1893 jeszcze nie jest zaznaczony), a prowadzenie rur a? do dworca (900 metrów, 1100 m do lokomotywowni) by?oby nieekonomiczne lecz trzeba przyzna?, ?e lokalizacja wodoci?gów by?a wybrana nieprzypadkowo – 75 metrów wysoko?ci bezwzgl?dnej plus wysoko?? wie?y, czyli najwy?ej w okolicy. Niestety nic nie wiem ani sk?d czerpano wod? (wiem tylko, ?e narzekano na jej du?e za?ela?nienie), ani te? czy nowy dworzec na Mokrem posiada? w?asn? wie?? ci?nie? z sieci? przewodów zasilaj?cych ?urawie wodne.
Jednak gdyby dworzec nie mia? w?asnego uj?cia, czy likwidowano by mokrze?skie wodoci?gi (w roku 1913) bior?c pod uwag? ci?g?y wzrost ilo?ci „wodo?ernych” lokomotyw?
Dziwna historia z tymi wodoci?gami 🙂
Zrobiono to co robi si? do dzisiaj – nie op?aca si? sprzeda? zniszczy? tylko kasa si? liczy
Woda z tego uj?cia by?a pono? silnie zanieczyszczona bakteriologicznie. Wie?a nie dostarcza?a raczej wody dla kolei,rozwi?zanie stacji wodoci?gowej+gazownia jest typowym rozwi?zaniem miejskim dla obni?enia kosztów,podobnie jak na Podgórzu. Chyba,?e si? kolej dogada?a z miastem,w co w?tpi?.