Z naszego przemys?u samochodowego

1925_03_29a.jpg

.

Jak mo?na i w naszych trudnych warunkach rzetelnym wysi?kiem du?o zdzia?a? tego jest przyk?adem rozwój firmy „Bracia Cierpia?kowscy”, szosa Che?mi?ska nr 37.
Przej?wszy w roku 1920 od p. Katafiasa warsztat reparacyjny, ju? wtenczas Bracia Cierpia?kowscy okazali si? wielce pomocni naszemu wojsku, wykonywuj?c naprawki samochodów wojskowych dla armji Hallera. Nawiasem powiedziawszy — wówczas ?aden z miejscowych zak?adów niemieckich nie chcia? si? podj?? tych reparacyj. Podczas wojny z bolszewikami Niemcy nie pozwalali wywozi? cz??ci samochodów, uwa?aj?c je za kontraband? wojenn?; i w tym wypadku zak?ad Braci Cierpia?kowskich odpowiedzia? pal?cej potrzebie, przejmuj?c liczne prace dla wojska.
W roku 1922 wykupi?a firma zak?ad automobilowy przy szosie Che?mi?skiej z r?k niemieckich, od firmy Kuhl i Klein. Zak?ad ten przedstawia? si? wi?cej ni? skromnie: 2 stare, ma?e budynki, znajduj?ce si? w op?akanym stanie, instalacje nie wystarczaj?ce, a mi?dzy budynkami obszerny, niezabudowany plac.
Nowi w?a?ciciele zabrali si? zaraz energicznie do pracy; pod ich kierownictwem doprowadzono budynki do stanu u?ywalnego, dokompletowano urz?dzenia techniczne, a nade wszystko rozpocz?to inwestycje budowlane, które nada?y przedsi?biorstwu od razu cech? prawdziwie ameryka?skiej post?powo?ci.
Dzi? kompleks zabudowa? fabrycznych otacza wie?cem plac do niedawna pusty, obszaru ok. 4500 m2. Cho? roboty budowlane nie s? jeszcze zupe?nie uko?czone, ca?o?? ju? teraz przedstawia si? imponuj?co.
Wst?pujemy do kantoru firmy i uprzejmie przyj?ci przez pp. wspólników, K. Cierpia?kowskiego i M. Hartwiga, rozpoczynamy zwiedzanie zak?adu od ku?ni i warsztatów fabrycznych. Ku?nia pracuje na 2 ognie; obok instalacje wytwórcze: 7 tokar?, 2 frezarki (zdolne produkowa? wszelkiego rodzaju tryby do samochodów), 1 heblarka, 4 wiertarki — wszystkie maszyny najnowszej konstrukcji, z zap?dem elektrycznym. Obecnie zaprowadza si? na w?asny koszt firmy pr?d zmienny, gdy? dot?d u?ywany tramwajowy jest ma?o ekonomiczny.
Zwiedziwszy sk?ad materia?ów samochodowych, znajduj?cy si? w sklepach pod kantorem a zawieraj?cy wszelkiego rodzaju cz??ci zapasowe, jako?ci przedwojennej, udajemy si? na wielkie podwórze Po lewej mamy nowy budynek d?ugo?ci 120 metrów, który mie?ci 9 oddzia?ów : 1. sk?adnic? cz??ci zapasowych; 2. spawarni? autogenem; 3. pokoik instruktorski dla uczni szoferskich, z dwoma motorami spalinowemi, które uczniowie rozbieraj? i zestawiaj? samodzielnie; 4. oddzia? budowy konstrukcyjnej i blacharni?; 5. tymczasowy magazyn cz??ci zapasowych, pó?niej zostanie tu umieszczona garderoba i umywalnia dla personelu fabryki; 6. oddzia? monta?u, z 5 kana?ami w posadzce, u?atwiaj?cemi pracownikom wchodzenie pod same maszyny; po bokach warsztaty czeladników i uczni; jest tu te? winda, s?u??ca do posuwania motorów; 7. wyko?czalni?, 8. lakiernie; 9. oddzia? budowy karoseryj.
Wszystkie oddzia?y s? po??czone ze sob? drzwiami wewn?trznemi, tak, ?e nie potrzeba wychodzi? na podwórze, chc?c przej?? z jednego oddzia?u do przyleg?ych. Drzwi zewn?trzne, umocnione szynami, s? odporne na najsilniejsze wstrz??nienia.
Dalsze dwa ?wie?o wyko?czone budynki, w tyle i po prawej stronie podwórza, zawieraj? sk?adnic? oliwy i benzyny oraz 10 boxów gara?owych, przy których znajduje si? jeszcze niezupe?nie wyko?czona ubikacja dla szoferów przejezdnych (na 4 ?ó?ka).
Podwórze planuje si? dla u?ytku samochodów zaje?d?aj?cych i wyje?d?aj?cych; dot?d zu?yto ju? 80 fur cegie? i gruzu dla ugruntowania szorowanej jezdni. W ?rodku podwórza stanie wkrótce szopa z 2 hydrantami.
Istniej?ce budynki zostan? na przysz?y rok uzupe?nione; tak np. stanie obok starego budynku fabrycznego nowy, przeznaczony dla obrabiarek. Na przyleg?ym niezabudowanym gruncie, nale??cym do firmy, zamierzaj? w?a?ciciele wystawi? domy dla pracowników fabryki — my?l, której nale?y szczerze przyklasn??.
Gdy zwiedzali?my rozleg?e zak?ada Braci Cierpia?kowskich, niejednokrotnie nasuwa?a nam si? my?l, dlaczego nasze banki i nasi kapitali?ci nie lokuj? swej gotówki w takich w?a?nie przedsi?biorstwach. Jakie? to wdzi?czne zadanie! Obszerny kredyt na dogodnych warunkach móg?by dopomóc do przekszta?cenia pierwszorz?dnych zak?adów reparacyjnych na fabryk? samochodów, jakiej brak odczuwamy w Polsce bardzo dotkliwie. W?a?ciciele s? wybitnymi fachowcami, o d?ugoletniej praktyce zagranicznej. To co dot?d stworzyli, daj?c dzi? zatrudnienie 45 ludziom, pozwala rokowa? przedsi?biorstwu ?wietn? przysz?o??.
Takich placówek i takich przemys?owców wi?cej, a nasze przedmie?cia stan? si? ?ród?em wszechstronnego rozwoju Torunia.

S?owo Pomorskie, pa?dziernik 1924 r.

.

A tak to wygl?da dzisiaj…

070824_-019a.jpg

Komentarze do “Z naszego przemys?u samochodowego

  1. Dzi?kuj? pi?knie za ten artyku?.To jest historia mojego podwórka.
    Ciesz? si? i chwa?a im za to ,?e s? pasjonaci naszej codzienno?ci.

  2. Obecnie, tradycje tego miejsca s? podtrzymywane. Same warsztaty, reperacje itd. Wszystko kr?ci si? wokó? samochodu. Fajnie!

  3. Ciekawe, czy w tej firmie budowano (sk?adano?) tak?e samochody, czy tylko sprzedawano nowe (jakie?) i naprawiano ?

  4. sk?adano , spawano i nawet zadarza?o sie sk?ada? na zamowienie auta z 3 czesci

  5. Bardzo ciekawe, bo mój pradziadek by? jednym z pierwszych pracowników. Pracowa? tam do 1929 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *