24 kwietnia 2014
Z przesz?o?ci K?py Bazarowej
Popularne miejsce spacerowe toru?czykw, K?pa Bazarowa, ma swoja kart? w dziejach Torunia, o czem wie z pewno?ci?, niewielu tylko bywalcw k?powych. Karta to ciekawa, mieni?ca si? barwami wspania?ych i krwawych zdarze? historycznych, ktre si? tu, u bram naszego miasta, rozegra?y w dawnych wiekach.
O ile mo?emy wierzy? tradycji, ju? w 14-tem stuleciu stawa?y na K?pie malownicze karawany kupcw wschodnich, ktrzy si? rozk?adali ze swemi namiotami pod roz?o?ystemi grabami, wierzbami i topolami K?py. Odbywa?y si? tu bazary na sposb wschodni: Turek, Pers lub Ormianin, zanim stawa? na jarmarku toru?skim, okolicznym mieszka?com stara? si? sprzeda? swj towar, jaki? dywan wzorzysty jedwab lub wonno?ci arabskie. Od tych bazarw wzi??a K?pa sw? nazw?, ktra na pewno si?ga dalekiego ?redniowiecza.
A potem mamy ju? obraz, godny mistrzowskiego p?dzla Matejki: „na wyspie toru?skiej”, jak nazywa D?ugosz K?p?, zawiera si? po bitwie grunwaldzkiej r 1411 pokj toru?ski, poprzedzony rokowaniami pos?w polskich i krzy?ackich. Na tronie, w cieniu starych drzew, zasiada Jagie??o w majestacie krlewskim, otoczony dostojnikami Korony i Litwy, przyjmuje czo?obitno?ci wys?a?cw krzy?ackich i okazuje im sw? ?ask?, — ze szkod? dla Polski, ktra zrzeka si? w pierwszym pokoju toru?skim praw do Pomorza i ziemi che?mi?skiej…
P?niej wielokrotnie widzia?a K?pa orszaki krlewskie. Podczas wojny trzynastoletniej przeprawi? si? Kazimierz Jagiello?czyk z wojskami dwukrotnie (r. 1454 i 1455) do Torunia mostem pontonowym, zbudowanym z K?py na brzeg toru?ski. Od r 1496 jest na tern miejscu ju? most sta?y, oczywi?cie drewniany, i odt?d nazywa si? te? K?p?, Mostowym Ostrowem.
W wieku 16-tym i 17-tym Ostrw Mostowy ulega degradacji: prze?wietna Rada Miejska, czyszcz?c miasto z niepo??danych ?ywio?w, odstawia je na tamten brzeg… — Tak np. 24 lipca r. 1583 ka?e Rada katowi miejskiemu „wy?wieci?” z miasta na K?p? 13 nierzetelnych kobiet, z wie?cami s?omianemi na g?owie.
Widocznie by?o to wwczas w zwyczaju, gdy? Klonowicz pisze (r. 1595) w swym „Flisie”:
Mostowy Ostrw ujrzysz wnet przed sob?
Tam chceszli si? te? stawi? z sw? osob?,
Najdziesz dwunogie i niep?oche ?anie.
My?liwy panie.
Co je porz?dny Senat wyp?dzi! w las
Z trzody wstydliwych, i chodz? samopas.
A przeto? Flisie mijaj te Syreny.
Strze? si? gangreny
Ta przestroga i dzi?by si? przyda?a, gdy? K?pa od owych czasw nie przesta?a by?, o pewnych porach dnia i nocy, miejscem spotka? nierzetelnych ?ywio?w.
Bywa?y te? inne spotkania: zgie?k wojenny rozlega? si? po zaro?lach, ktre w latach pokoju by?y ?wiadkami niejednej, cho? niepasterskiej sielanki. Podczas wojen szwedzkich by?a nawet K?pa silnie obwarowana, po czem ?lady do dzi? pozosta?y. Szczeglnie przycz?ek mostowy na K?pie odegra? pewn? rol? w lipcu r. 1638, gdy w czasie obl??enia Torunia, b?d?cego w posiadaniu Szwedw, sprzymierzone z polskiemi wojska austrjackie zaatakowa?y od strony Dybowa sza?ce szwedzkie.
W owych czasach znajdowa?a si? na K?pie znaczna osada, ktra zosta?a spalona przez toru?czykw 23 maja 1703 r., kiedy awangarda wojsk szwedzkich, rozpoczynaj?c obl??enie, ukaza?a si? przed Toruniem.
Na pocz?tek wieku 18-go przypada te? konflikt Torunia ze starostwem dybowskim o tzw. polski most, ktry wid? z K?py Bazarowej przez tzw. Star? czyli Polsk? Wis?? na brzeg kujawski. Most ten zosta? zniszczony wiosn? r. 1719 podczas pochodu lodw, a gdy miasto chcia?o go odbudowa? sposobem pontonowym (przedtem by? to most sta?y na s?upach) starosta dybwski D?bski opar? si? temu. Poniewa? ?adna ze stron nie chcia?a ust?pi?, dwa lata nie by?o wcale mostu.
W lipcu r. 1721 wys?a?o miasto na K?p? cie?li z materja?em budowlanym pod os?on? milicji miejskiej i w krtkim czasie most zbudowano. Rwnocze?nie za?ali?a si? Rada Miejska do krla, ktry odr?cznem pismem poleci? staro?cie nie przeszkadza? w budowie mostu. Wprawdzie starosta dybowski stara? si? u krla uniewinni? i ze swej strony oskar?y? toru?czykw o r?ne wykroczenia, lecz most pozosta? na miejscu.
Po raz ostatni wyst?puje K?pa w historji, kiedy (w maju r. 1809) przypuszczaj? Austrjacy szturm do Torunia bronionego przez pu?kownika Grabowskiego, wojska polskie i saskie. Walki tocz? si? o przycz?ek mostowy na lewym brzegu Wis?y; Austrjacy docieraj? na K?p? Bazarow?, lecz zostaj? odparci ze znacznemi stratami.
Odt?d zalega wielki spokj t? nasz? „wysp? toru?sk?”, zam?cony tylko ok. r. 1870 budow? mostu ?elaznego, ktry, jak wiadomo, wiedzie ponad K?p? na drugi brzeg Starej Wis?y.
Po dawnych zabudowaniach k?powych nie pozosta?o ani ?ladu. Zacz?tki nowej osady utworzy?y si? pod koniec wieku 19-go ko?o przystanku przewozu parowego. Tam stan?? rwnie? kilka lat temu okaza?y budynek (jedyny murowany na K?pie) Klubu Wio?larskiego przy resztkach dawnych obwarowa?.
Nieco dalej, niedaleko mostu i w pobli?u wielce ucz?szczanej pla?y zbudowano par? lat temu zabudowania tzw. parku Wilsona p. Kaczmarka, popularne miejsce licznych zabaw ludowych, ktre wnosz? w to ustronie weso?y zgie?k miejski.
Zaledwie par?set krokw od tych ha?a?liwych zbiorowisk ton? w g?szczu malownicze parowy, jak dawniej rozbrzmiewaj?ce ?wiergotem ptactwa, gnie?d??cego si? w bujnych krzakach czarnego bzu…
Civis Thorunensis [Marian Sydow]
S?owo Pomorskie, czerwiec 1930 r.
Mo?e doczekamy si? uporz?dkowania tego terenu wraz z „Polsk? Wis??”.
Na pewno ze wzgl?du na blisko?? Wis?y i panoramy Starego miasta spacery i na k?pie Bazarowej i wodami by?y by wielka atrakcj?.
Warto z miejsca platformy widokowej rozpoczyna? zwiedzanie miasta.
Spory kompetencyjne miedzy UM a Wojewdzkim Funduszem Ochrony ?rodowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu zmieni si? we wsplny komitet odnowy tego miejsca. Tego ?ycz? i Wam i sobie.
Jeden punkt widokowy w zupe?no?ci wystarczy, nie widz? ?adnego powodu aby betonowa? i porz?dkowa? K?p?. Du?o przyjemniej jest patrze? na panoram? siedz?c na ostrodze i mocz?c stopy w Wi?le ni? siedz?c w trylionowym kawiarnianym ogrdku pod trylionowym reklamowym parasolem. W ramach protestu gotowa jestem zapisa? si? do Zielonych i przywi?za? do drzewa.
Nie ma potrzeby betonowania Bazarowej K?py ale trzeba j? uporz?dkowa?.
Ng moczy? nie radz? bo mog? si? rozpu?ci? i ?eby to si? nie sta?o, te? jestem w stanie si? „zapisa?” do ekologw. A zachowana „dziewicza” przyroda niech b?dzie 20 km od Torunia.
Mamy wyra?n? rozbie?no?? interesw 😉 K?pa jak sama nazwa wskazuje ma by? k?p? (zieleni) a jak si? j? uporz?dkuje to zrobi si? z niej promenada albo drugi Bulwar Filadelfijski, ktry zreszt? wcale nie jest specjalnie ?adny, ot, kilometr betonowych schodw. Tubylcy i tury?ci na K?p? chodz? i b?d? chodzi? okazjonalnie (bo za daleko) a rodzimy Nil b?dzie ca?e uporz?dkowanie rokrocznie zalewa?. Jak chcesz parku to zapraszam na Bydgoskie. K?pa jest fajna jaka jest, bbr te? cz?owiek i gdzie? mieszka? musi, zreszt? s? tam wydeptane ?cie?ki, jak kto? ma kaprys spacerowa? to nie ma problemu. Jedyne co mam K?pie do zarzucenia to kujawskie komary, wielkie i ?ar?oczne jak smoki 🙂
Jo, jo…
Dok?adam swj g?os za ‚nierewitalizacj?’ K?py, niech sobie tam dalej buchtuj? dzikie dziki i ?yj? ptaszyd?a wszelakie. Jedyne co by si? przyda?o, to okresowe oczyszczanie ze ?ladw tzw. cywilizacji, czyli folii, szkie? i innego dziadostwa zostawianego przez wsp?czesnych neandertali.
A z innej beczki jeszcze dodam, ?e uj??o mnie, jak wdzi?cznie p.Sydow wybrn?? z mniej chlubnych momentw K?py – te „niepo??dane ?ywio?y” i „nierzetelne kobiety” to eufemizmy godne mistrza dyplomacji!.. 🙂
Przyjmuj?c za?o?enia PT Izy i Wiecha powinni?my jeszcze mieszka? w ziemiankach a co najwy?ej w kurnych chatach.
K?pa zwana bazarow? jest sztucznym tworem. „Wise?ka Polska” zosta?a wykopane przez Polakw aby omin?? komor? celn? na Wi?le.
Osobi?cie nie chcia?bym na niej betonw, ale sensowne uporz?dkowanie przywrci?oby teren podobny do widoku na zdj?ciu powy?ej.
Co to za r?nica czy to wyspa, cypel czy skraj l?du. K?pa nie jest sztucznym tworem poniewa? zachowana zosta?a jej naturalna substancja, k?pa nie jest zadrzewiona ludzk? r?k?. Sztuczny twr to park.
Szcz??liwie dla K?py (i dla mnie), K?pa le?y na terenie zalewowym wi?c ?eby j? „ucywilizowa?” trzeba by?oby j? podwy?szy? lub przynajmniej usypa? wa? chroni?cy przed powodzi?. Na szcz??cie dla K?py (i dla mnie) K?pa jest w du?ej cz??ci rezerwatem wi?c raczej mog? by? spokojna o to, ?e nikt tego nie zrobi i ?e na K?pie nigdy nie b?dzie ?adnych wodotryskw ani innych miejsc sprzyjaj?cych masowemu wypoczynkowi 😉
Je?li jednak chcesz zrobi? co? dla K?py i swojego miasta to masz ku temu ?wietn? okazj?:
http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,15911864,Na_spacer_do_parku_z_urzednikiem__Rusza__Zielony_Torun_.html#TRLokToruTxt
A je?li chodzi o kurn? chat? to z prawdziw? przyjemno?ci? pomieszka?abym w niej miesi?c czy dwa. Byle by? tam dost?p do internetu bo inaczej nie mog?abym tu pisa?. 🙂
Oj Iza, Iza (to by?o pokiwanie g?ow? z politowaniem) 🙂
No co? Ile bym si? musia?a nad?? w rg lub go??bi wypu?ci? ?eby powiedzie? to co chc? powiedzie?! 🙂 Bez internetu ani rusz! 🙂
Ja pokiwa?em lito?ciwie g?ow?, z bezbrze?nym smutkiem, na ca?o?? Twych pogl?dw Izo… 🙁
Oj tam, od razu ze smutkiem i to bezbrze?nym! 😉 Gdyby ludzie mieli takie same pogl?dy, s?owo „dyskusja” mo?na by wykre?li? ze s?ownika. 😉
K?pa Bazarowa, zwana drzewiej Liszk?, towarzyszy miastu od czasw lokacji, a i przed ni? pewnie te?. Dawniej wielokrotnie zmienia?a kszta?t, cho? ci?gle trwa w tym samym miejscu. Tak samo, jak kszta?t zmienia?o si? tak?e jej zagospodarowanie i przeznaczenie. By?a piaszczyst? pla??, miejscem handlu i siedzib? miejskiego partactwa. Zsy?ano na ni? panny swawolne, oddaj?ce si? nierz?dowi bez dzielenia si? zyskami z Rad? i burmistrzem (to dlatego kat wy?wieca? je z miasta – cho? sam podobny, z tym ?e miejski, przybytek prowadzi?). S?u?y?a za plantacj? wikliny i wysuni?ty szaniec, na ktrym to ranny, le??cy na ??ku, gen. Woyczy?ski da? ?upnia von Neubergowi, za co temu ostatniemu wystawiono pomnik. Teraz jest dzik?, pe?n? monumentalnych samosiejek enklaw? dzikiej przyrody w ?rodku miasta, co jest ewenementem podobno jedynym w Polsce (zreszt? skansen w ?rodku miasta te?). Mo?e pjd?my na kompromis: Niech okolice mostu drogowego b?d? przekszta?cone, uzbrojone w alejki, lampy i inne parkowe elementy, jednak uszanujmy to, co przez wiele lat samo zdzicza?o. Otoczenie mostu kolejowego na wschd od „Budowlanych” niechaj zachowa ten swj dziki, ale przez to bardzo ciekawy, wr?cz tajemniczy charakter.
Natomiast je?li chodzi o „Polsk? Wis??”, to nikt jej nie przekopywa?. Do lat 80. XIX w., czyli do czasu regulacji rzeki, ta po?udniowa odnoga, op?ywaj?ca K?p? Bazarow? od polskiej strony mia?a ok 150 metrw szeroko?ci, za? komora celna powsta?a przy zbudowanym na lewym brzegu, oko?o roku 1426, Zamku Dybowskim, w miejscowo?ci zwanej Nieszaw?, z ktrej to do k?py by? spory kawa?ek.
@ Iza
Mit Enthusiasten und Fanatikeren kann man nicht diskutieren…
Nie wiem sk?d wiedzia?em o przekopaniu „Polskiej Wise?ki”, a mo?e tylko j? poszerzali? Celem op?ywania Torunia „Polska Wise?k?” by?o omini?cie zamku krzy?ackiego. Niestety nigdzie nie znalaz?em potwierdzenia powy?szych s?w wi?c zgodz? si? z babu-2. Je?eli ja mam racje to zgod? wycofam.
Zmiany wielko?ci K?py Bazarowej, a co za tym idzie i szeroko?ci „Polskiej Wis?y”, mo?na znale?? tu:
http://historicus.umk.pl/kart/plany.html
Pod kolejnym linkiem wida?, ?e szeroko?? Wis?y mi?dzy k?p? a po?udniowym brzegiem w 1793 roku wynosi?a 255 metrw. Nanios?em tu plan kapitana Douglasa na zdj?cie satelitarne miasta. Dok?adno?? +/- 5m. Warto te? spojrze? na p?nocny brzeg i zada? sobie pytanie o zasadno?? bada? archeologicznych zleconych przez miasto w 2010 roku na placu budowy hotelu Copernicus.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/yg/ve/u3pf/kibbEb9Gjl7DbgVquX.jpg
Dzi?kuje babu2 za trud w?o?ony w spraw? K?py Bazarowej.
Pozdrawiam serdecznie.
Stanis?aw.
@ Babu2
Do??czam si? do podzi?kowa? za rozwini?cie tematu, szczeglnie za ostatni link do Twojego dzie?a porwnaczego. Kawa? dobrej roboty!
@zwolennicy ‚uparkowienia’ K?py
Dobrze czasem nieco wyhamowa? ten nasz ‚trynd’ cywilizacyjny. Sk?onno?? do ingerencji tu i tam, kamionowania skwerkw (bruk w sumie ?adny jest i co najwa?niejsze – nie trzeba go kosi?..) i regulowania nawet skrawkw zieleni chwilami pora?a. Niejedno miasteczko dos?ownie zabi?o swj rynek, wycinaj?c stare drzewa i kasuj?c trawniki na rzecz bruku, albo – w wersji ‚hard’ – kostki bauma.
Nie id?my t? drog?!
Niech Matka Natura sama sobie K?p? dalej zarz?dza, bez ingerencji cz?owiekw 😉
troche jednak mogliby ta Kepe popodcinac… co prawda starcilaby urok dzungli malomiejskiej i status rezerwatu lub chaszczy w srodku miasta, ale moglby tam powstac niezly park z dojsciem na zamek dybowski oswietlony i z laweczkami, jednym slowem teren uporzadkowany. mogliby tez odtworzyc stare zejscie z mostu drogowego na Kepe.
To K?pa Bazarowa jak nazwa wskazuje a nie k?pa zieleni. Nie widz? konfliktu w tym aby j? i uporz?dkowa? i zostawi? cz??? przyrodzie. Ten rezerwat powsta? niedawno, przez wi?kszo?? stuleci k?pa by?a eksploatowana przez ludzi, ktrzy nie widzieli w tym problemu. Mo?na by tez odtworzy? restauracj? ktra tam by?a, gdy? po spacerach na K?pie cz?sto jestem zzi?bni?ta i ch?tnie bym usiad?a w ciep?ym i popatrzy?a na Starwk? przez okno popijaj?c ciep?ego grza?ca, zamiast marzn?? na tarasie widokowym; i jakie? ?cie?ki utwardzane wzd?u? Wis?y z wiatami te? by si? przyda?y, bo mo?na si? utopi? w b?otku.
My?l?, ?e uporz?dkowanie K?py nie tylko nie zaszkodzi, a wr?cz podniesie jej walory estetyczne. Zaro?ni?ta i zaniedbana nie prezentuje si? zbyt dobrze.
Starzy nie chc? pisa?? a mo?e nie pami?taj?!
W czasach „strasznej komuny” t?tni?a ?yciem Przysta? Wio?larska. Wio?larze, motorowodniacy itd. Wspaniali Ludzie .Ma??e?stwo Wilniukw organizowa?o tam wodniackie ?ycie. Nikt im nie p?aci?, prowadzili Zak?ad Fotograficzny w Toruniu. Wspominam Ich z rozczuleniem, spocz?li na Cmentarzu przy Ga?czy?skiego.