12 stycznia 2015
5 miesi?cy wi?zienia za samowol? i opór w?adzy
Prawdziw? plag? na szosach, drogach i w mie?cie s? rowerzy?ci, którzy uwa?aj?, ?e do nich wszystko nale?y, im si? nale?y we wszystkim pierwsze?stwo, nawet przechodzie? musi si? im usun?? z chodnika.
No tak dobrze jeszcze nie jest! Odczu? to na sobie niejaki Konstanty Drapiewski, który stan?? sobie z rowerem na chodniku przeszkadzaj?c przechodniom. Kiedy policjant zwróci? mu uwag?, ?e ma si? usun?? odpowiedzia?, „?e w?a?nie mi si? tak podoba i tak mi jest wygodnie”. Naturalnie policjant za??da? wylegitymowania si?. Drapiewski nie tylko ?e nie poda? nazwiska, ale si? jeszcze zachowywa? bardzo nieodpowiednio. Po sprowadzenia go si?? do komisariatu, stwierdzono nazwisko i spisano protokó?.
Ca?e to przykre zaj?cie zako?czy?o si? przed sadem okr?gowym, gdzie Drapiewski otrzyma? za opór w?adzy i obelgi pod adresem funkcjonariusza policyjnego w s?u?bie 5 miesi?cy wi?zienia i 2 tygodnie aresztu.
S?owo Pomorskie, 1937_10_24_
Ciekawe co by?o przyczyn? takiego zachowania:alkohol,narkotyki,a mo?e zwyk?e chamstwo?
Mi?o by by?o gdyby ci biedni, poszkodowani, uci?nieni, zepchni?ci na kraw??nik piesi zauwa?yli, ?e chodnik s?u?y do chodzenia czyli przemieszczania si? a nie do stania i mielenia j?zorem, nie do wyprowadzania psa na d?ugiej smyczy (na trawnik po drugiej stronie tego? chodnika) i nie do leniwych spacerów tyralier? (trzy mamy i trzy wózki). Pieszy pieszemu wilkiem a co dopiero rowerzy?cie!
Tak, je?d?? rowerem po chodniku.
Tak, b?d? robi?a to dalej bo nie jestem samobójc?.
A Drapiewski awanturowa? si? niepotrzebnie bo racji nie mia?, wi?c go pokara?o (cho? kara nieadekwatna do winy) 😉
Iza, powodzenia w zbieraniu mandatów. Po ulicach mo?na si? porusza? rowerem ?mia?o, sam to robi? prawie codziennie, ale rowerzystów na chodniku nienawidz?, tak jak pieszych na ?cie?kach rowerowych, najgorsi s? rowerzy?ci bezczelnie dzwoni?cy na chodnikach.
Z przyjemno?ci? zap?ac? mandat, nawet podwójny, je?li ta pa?cia z pieskiem snuj?ca si? po MOJEJ ?cie?ce rowerowej te? zap?aci. Na pieszych na chodniku nie dzwoni? tylko zwalniam. Po ulicy je?dzi? nie b?d? bo rowerzysta dla samochodziarza to nie pojazd tylko ZAWALIDROGA, którego trzeba wymin?? czyli zerkn?? do lusterka, w??czy? kierunkowskaz, znowu zerkn??, wy??czy?, s?owem – MASA ROBOTY, najlepiej by?oby takiego rowerzyst? po prostu przejecha? ale prawo nie pozwala. Ostatecznie mo?na zrobi? mu prysznic z ka?u?y, niech sobie nawil?y cer?. O s?ownictwie sypi?cym si? z samochodowego okienka nawet nie ma co wspomina?, ju? mi si? raz dosta?o od t?umoków ze wsi co to do miasta si? pchaj?. A na chodniku – pieszy idzie wolno, ja jad? wolno, przy odrobinie dobrej woli dogadamy si? 😉
Inn? spraw? jest fakt, ?e wtedy by? szacunek do w?adzy a jak nie by?o to S?d szybko prostowa? takich gagatków 🙂 a nie jak teraz…
Iza jak na moje to chodnik jest dla pieszego, a ?cie?ka rowerowa dla rowerów tak wi?c tam moim zdaniem masz prawo rozjecha? pa?ci? i jej pieska (zapewne Yorka 😛 )
I tak Iza trzymaj, po toru?skich ulicach jazda rowerem to samobójstwo.
Ten facet po prostu zwiedzal Torun i byl naszym miastem tak zachwycony ze zapomnial o swoim dobrym wychowaniu hi hi hi 🙂 🙂 🙂
przez kilka lat jazdy ulicami, praktycznie codziennie od marca do listopada, NIGDY, ale to NIGDY nie mia?em ryzykownej sytuacji. Nie twórzmy mitów – owszem, s? kierowcy-piraci, ale generalnie jazda ulic? jest bezpieczniejsza i wygodniejsza ni? jazda chodnikiem, gdzie jest masa kraw??ników, dziur, pieszych itp. 99% osób które mówi? jaka to ulica dla rowerzystów jest niebezpieczna wcale rowerem po ulicy nie je?dzi i nie ma jak wyrobi? sobie zdania…
Po pierwsze. Zale?y czy je?dzi si? w mie?cie, czy w miasteczku. CZy w centrum, czy na przedmie?ciach!
Po drugie. Dyskusja odbiega od realiów. Artyku? napisany by? w roku 1937!
hahahahaha, temat stary jak rower, a art. jak najbardziej aktualny!
Ach, gdyby tak obok ka?dej ulicy i chodnika by?a ?cie?ka rowerowa… Inaczej mo?na by porozmawia?… Niestety! Polskie ulice w wi?kszo?ci dla rowerzystów nie nadaj? si? – stwarzaj? zagro?enie dla jego ?ycia. A mandatu za je?d?enie po chodniku nie przyjm? – pójd? udowodni? powy?sze przed s?dem…