Srebrne gody tramwajów elektrycznych w Toruniu

W dniu 1-go lutego rb. — up?yn??o 25 lat od pojawienia si? na ulicach naszego grodu pierwszego tramwaju elektrycznego. Ruch tramwajowy wprawdzie zapocz?tkowany zosta? w Toruniu na 6 lat wcze?niej, lecz si?? poci?gow? wówczas by?y konie. Za czasów tramwajów konnych istnia?a w Toruniu tylko jedna linja ??cz?ca Dworzec miejski z Bydgoskiem przedmie?ciem o d?ugo?ci ok. 3,5 km. Nawierzchnia toru, a mianowicie szyny tej?e linji zachowa?y si? z wyj?tkiem drobnych zmian jeszcze po dzi? dzie?. Druga pozosta?o?? z czasów tramwajów konnych w Toruniu s? tramwaje otwarte, które kursuj? jako przyczepne w sezonie letnim. Posiadaj? one pewne zalety nie tylko ze wzgl?dów hygjenicznych ale i ze wzgl?dów techniczno-gospodarczych (rozumie si? jako wozy przyczepne), wobec czego zachowa?y si? po dzi? dzie?. Stosowano równie? tramwaje konne zamkni?te, nieco mniejsze co do wygl?du prawie nie-ró?ni?ce si? od obecnych.
Taki sposób przewo?enia pasa?erów w ?ródmie?ciu wobec szybkiego post?pu techniki w ogóle, a elektrotechniki w szczególno?ci nie móg? osta? si? zbyt d?ugo. Elektryczno??, wypieraj?c inne ?rodki nap?du w przemy?le znalaz?a si? wnet i w zastosowaniu do trakcji konnych. Taki los spotka? i tramwaje konne w Toruniu.
W dniu 1. lutego 1899 r. znik?y konie, pojawi?y si? tramwaje elektryczne same, ciekawa rzecz, nowa si?a, niewidzialna, a jednak pod wp?ywem jej tocz? si? tramwaje po szynach jak poprzednio, nawet z wiele wi?ksz? szybko?ci?. Dzi? po 25 latach tramwaje elektryczne nie zastanawiaj? nas wi?cej, uwa?amy je jako pospolity ?rodek do przenoszenia si? z jednego miejsca na drugi.
Ogromne zalety, jakie wykaza?y tramwaje elektryczne w porównaniu z konnymi, jakote? wzrost liczby mieszka?ców, poci?gn??y za sob? dalsz? eksploatacj? w tej dziedzinie.
We dwa lata pó?niej po zaprowadzeniu tramwajów elektrycznych rozpocz?to budow? drugiej linji na Mokre, z ko?cowemi stacjami Ratusz — Dom Urz?dowy dzi? Komisarjat III, przy ul. Ko?ciuszki, tak ?e z pocz?tkiem 1902 roku uruchomione zosta?y tramwaje elektryczne na tej linji. Dopiero po powstaniu kilkunastu gmachów mieszkalnych i olbrzymich koszar wojskowych na Mokrem w latach od 1910 do 1915 — okaza?a si? potrzeba pod?u?enia II. linji tramwajowej do Dworca Toru?-Mokre. Sta?o si? to w 1916 roku. W podobnych okoliczno?ciach powsta?a w roku 1908 trakcja tramwajowa trzeciej linji Ratusz—Che?mi?skie Przedmie?cie.
Ogólna przestrze? trakcji tramwajowej w Toruniu wynosi dzi? 9,5 km. i gdyby nie fatalne nast?pstwa gospodarcze wojny ?wiatowej, które przedewszystkiem da?y si? dotkliwie we znaki przedsi?biorstwom tramwajowym, posiada?by Toru? dzi?, mo?e nawet ju? od kilku lat, nowy most przez Wis?? i przez niego po??czenie tramwajowe z Dworcem g?ównym i Podgórzem.
Zanim jednak nast?pi? Z?ote Gody tramwajów elektrycznych w Toruniu i ten projekt bez w?tpienia ju? wykonanym b?dzie.
Pozwol? sobie rzuci? jeszcze kilka uwag o systemie pobierania op?aty za przejazd tramwajem dawniej a dzi?.
Za czasów tramwajów konnych obowi?zki konduktora i wo?nicy mog?aby spe?nia? z ?atwo?ci? jedna osoba, gdy? ko? sta? si? z czasem automatyczn? si?? poci?gow?, ?e na jedne zawo?anie ruszy?, stan??, przy?pieszy? lub zwolni? z biegu. Bezpiecze?stwo publiczne wymaga?o jednak dwóch osób, wo?nic? dla powo?enia i konduktora dla pobierania op?aty za przejazd i wydawania biletów. Zmieni?o si? to z nastaniem tramwajów elektrycznych, w których powszechnie stosowano tak zwany system skrzynkowy, wed?ug którego pasa?erowie sami uiszczali op?at? za przejazd, wrzucaj?c do oszklonej skrzynki monet?. Skrzynki takie znajduj? si? jeszcze dzi? we wszystkich tramwajach. W taki sposób sta? si? konduktor zbyteczny; kontrol? wrzuconych do skrzynki pieni?dzy dokonywa? motorniczy sam podczas postoju tramwajowego na przystankach. Wymaga?o to jednak zw?aszcza przy przepe?nionym tramwaju, bacznej uwagi i szybkiej orjentacji ze strony motorniczego, gdy? trafiali si? pasa?erowie, którzy cz?sto je?dzili „na gap?”.
Ta i inne okoliczno?ci, jak na przyk?ad wzgl?dy bezpiecze?stwa, gdy? motorniczy, znajduj?c si? stale na przednim pomo?cie nie by? zawsze w stanie przejrze? ca?ego tramwaju, sk?oni?y przedsi?biorstwa tramwajowe do zaniechania systemu skrzynkowego. I wnet przekonano si?, ?e sposób obs?ugi pasa?erów przez konduktora nie tylko op?aci? zwi?kszone wydatki personelu ale przysporzy? nie ma?o i dochodów. Dzi? niema prawie ?adnego przedsi?biorstwa tramwajowego, któreby ho?dowa?o jeszcze systemowi skrzynkowemu.
W tramwajach toru?skich obs?uga przez konduktorów zaprowadzona zosta?a z pocz?tkiem 1914 roku.
Na koniec ch?tnie powiedzia?bym jeszcze kilka s?ów o gospodarce tramwajowej dawniej a dzi?; poniewa? takowa jednak nie jest zbyt kwiecist?, pozostawi? j? ze wzgl?du na Srebrne Gody elektrycznych tramwajów miejskich w Toruniu na pó?niej, korzystaj?c z innej sposobno?ci.
in?. BOLES?AW DALBOR.
Tygodnik_Toru?ski luty 1924

Komentarze do “Srebrne gody tramwajów elektrycznych w Toruniu

  1. Mo?na ty trawestowa? powiedzenie „Historia ko?em si? toczy” na historia je?dzi tramwajem. Nie by?o konduktora potem by? a teraz znowu nie ma konduktorów.
    By?y linie tramwajowe np. trójka na Che?mi?skie, czy na Podgórz. Zlikwidowano je a dzi? odczuwa si? potrzeb? ich istnienia.

  2. Mam pytanie odno?nie tego fragmentu:
    „Dopiero po powstaniu kilkunastu gmachów mieszkalnych i olbrzymich koszar wojskowych na Mokrem w latach od 1910 do 1915 — okaza?a si? potrzeba pod?u?enia II. linji tramwajowej do Dworca Toru?-Mokre.”
    Gdzie by?o owe „olbrzymie koszary”? Czy chodzi o Koszary Bema (OSA, CSAiU)?

  3. Nie?mia?o pragn? zauwa?y?, ?e „system skrzynkowy” nadal istnieje acz w mocno zmienionej formie czyli w postaci biletomatu (w wolnym t?umaczeniu – automat do kupowania biletów, wrzucasz pieni??ek – dostajesz bilet). Nie zmienia to jednak faktu, ?e ludzie na gap? je?dzili, je?d?? i je?dzi? b?d? 🙂

  4. „Dopiero po powstaniu kilkunastu gmachów mieszkalnych i olbrzymich koszar wojskowych na Mokrem w latach od 1910 do 1915 — okaza?a si? potrzeba pod?u?enia II. linji tramwajowej do Dworca Toru?-Mokre.”

    O co tu chodzi? koszary przy dworcu Toru? Mokre? Przzy dworcu Mokre znam tylko ci?g schronów, na których pobudowano pawilony handlowe prze bella line. By?y tam jakie? koszary oprócz CSAiU?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *