26 maja 2013
Po?ar w domu p. ministrowej
Stra? po?arna w krótkim czasie st?umi?a ogie?
W ub. czwartek, 16 bm, o godzinie 13:29, zawezwano stra? po?arn? alarmikiem na ul. Mickiewicza.
Na III pi?trze domu pod numerem 87, który jest w?asno?ci? p. min. Beckowej wybuch? po?ar.
W mieszkaniu w?a?ciciela zak?adów graficznych p. Stanis?awa Karolczaka od wadliwie za?o?onej rury od piecyka ?elaznego zapali?a si? otynkowana ?ciana drewniana spi?arni.
G?ste k??by dymu wywo?a?y panik? w?ród wspó?lokatorów, przyby?a jednak na miejsce stra? po?arna sikawk? r?czn? w kilka minutach ugasi?a po?ar. Ogie? strawi? jedynie ok. trzech czwartych metra kwadratowego ?ciany drewnianej.
Szkody s? nieznaczne. Powrót stra?y po?arnej do koszar nast?pi? ju? o godz. 13:57.
S?owo Pomorskie, lipiec 1936 r.
*Â Â Â Â Â Â Â Â Â *Â Â Â Â Â Â Â Â Â *
Tak si? prezentuje kamienica dzi? od ul. Mickiewicza
a tak od ul. Poprzecznej
Czy móg?by mi kto? wyja?ni? czym si? ró?ni alarmik od uczciwego alarmu? Ciszej dzwon dzwoni? czy jak? 😉
Alarmnik to taki guziczek za szybk? po??czony ze Stra?? Po?arn?. W razie potrzeby szybk? si? t?uk?o, guziczek naciska?o i… Stra? wiedzia?a mniej wi?cej gdzie ma jecha?. Na telefony nie bardzo mo?na by?o liczy? 🙂
Takie alarmiki by?y u?ywane w Toruniu do pocz?tku lat 70 XX wieku. Osoba która wzywa?a Stra? Po?arn? czeka?a przy alarmiku i kierowa?a gdzie trzeba dojecha?. W tamtych czasach nie by?y one (alarmiki) wykorzystywane do robienia sobie jaj mo?e nie tak cz?sto. By? taki alarmik na ul. ?eglarskiej kiedy? gumka7 pokaza? go na fotce.
Czy pani Ministrowa przebywa?a w Toruniu czy to tylko zakup domu by? lokat? kapita?u?.
Taki alarmik pami?tam na budynku Szosa Che?mi?ka 50 a druty bieg?y do stra?y opart ta czerwonych izolatorach.Mo?e do dzisaj s? jeszcze czerwone izolatory po alarmikach .
W 1936 r., p. Maria Beckowa [z d. S?omi?ska], ju? od dobrych dziewi?ciu lat by?a „by?? pani? ministrow?” i mieszka?a w Warszawie. Na jakie zasadzie wesz?a w posiadanie tej kamienicy – nie wiem. W ka?dym razie w 1923 r. w?a?cicielem nieruchomo?ci by? kto? inny…