28 marca 2013
Hanzeatyckie miasto Toruń
Najstarsze świadectwo przynależności Torunia do Hanzy.
Pod koniec XIII w. Lubeka w oparciu o miasta wendyjskie rozszerza swój wpływ na morzu Bałtyckiem, wzmacniając tu swe stosunki przyjazne z miastami pruskiemi i inflanckiemi. Wspólna walka o handlowe opanowanie Bałtyku zespala wszystkie te miasta tem ściślej. Z tą też chwilą dopiero możemy mówić o związku miast hanzeatyckich. — W zrealizowaniu myśli hanzeatyckiej biorą więc miasta pruskie (wchodzą tu w rachubę Chełmno, Toruń. Gdańsk, Elbląg, Królewiec i Brunsberga) ży wy udział i od początku uważają się i były uważane za członków Hanzy.
Najlepszym tego dowodem to list Torunia do Lubeki z dnia 21. września 1280 r. „Sołtys, rada i gmin (miasta) Torunia oświadczają w odpowiedzi na list w sprawie zadośćuczynienia kupcom za krzywdy, jakich oni doznali we Flandrji, że odnośnie do żeglugi tamże zastosują się do uchwał powziętych przez ogół kupiectwa i do rady Lubeki, jednakże ze względu na stanowisko swych panów (tzn. zakonu krzyżackiego) nie mogą wziąć udziału w wynikłej z tego powodu wojnie”.
Wypadki, które wywołały te uchwały, jakoteż ich treść nie są nam bliżej znane, lecz nie o to teraz tu chodzi. Z powyższego streszczenia (możliwie wiernie odtwarzającego ów list, pisany po łacinie) wynika jasno, że po pierwsze Toruń jest już wówczas, tzn. w drugiej połowie XIII w. w stosunkach handlowych z Flandrją i wydają się stosunki te wcale ożywione, jeżeli Lubece chodzi o zjednanie Torunia. To jedno, a po wtóre; tak wezwanie Torunia do podporządkowania się uchwałom, powziętym przez ogół kupiectwa (skład tegoż kupiectwa i miejscowość, w której ono obradowało, niestety nie są podane, chociaż można się domyślać, że zgromadzenie to odbywało się w Brugji i że brali w niem udział przynajmniej kupcy lubeccy), jak i życzliwe odniesienie się naszego miasta do tych uchwał świadczy co najmniej o przyjaznych stosunkach Torunia z Lubeką. List miasta Lubeki, który spowodował omawianą obecnie odpowiedź toruńską, może byłby nam bliżej wyjaśnił, jakiego to rodzaju były te stosunki, niestety nie zachował się. Nie będzie jednak, naszem zdaniem, zbyt dalekiem od prawdy przypuszczenie, że mamy tutaj do czynienia z prototypem stosunków, o jakich między Toruniem (i miastami pruskiemi) a Hanzą mówią nam dokumenty już całkiem wyraźnie od połowy następnego, tzn. XIV w.; innemi słowy już w połowie XIII w. można Toruń uważać za miasto hanzeatyckie.
Nasz dokument (znajduje się on w archiwum lubeckiem, archiwum toruńskie posiada tylko jego fotografie), jak widać z powyższego ma niezmiernie duże znaczenie dla dziejów handlu toruńskiego, zresztą nie tylko dla historji handlu miasta Torunia, co stwierdza całkiem wyraźnie, że młode to miasto w ciągu niespełna półwiekowego swego istnienia (1233—1280) z prawdziwym, jakbyśmy to dziś powiedzieli, „amerykańskim” rozmachem umiało wykorzystać w 100% wszelkie możliwości, jakie mu dawało nadzwyczaj korzystne położenie, mianowicie z jednej strony udało mu się już wtenczas wysunąć na czoło miast pruskich w handlu z Polską, a z drugiej strony nawiązać kontakt z innemi miastami hanzeatyckiemi, co otwierało mu na oścież rynki bałtyckie i północne.
Słowo Pomorskie, sierpień 1933 r.
Twierdzi się, że dopiero od niedawna jesteśmy w Europie(zjednoczonej a nie geograficznej).
W 966 r. już byliśmy w Europie – zjedno0czonej .