24 marca 2011
Po?ar mostu
Zwracamy uwag? publiczno?ci przechodz?cej po tutejszym mo?cie drewnianym przez Wis??, ?eby niedopalonych a ?arz?cych si? cygar nie rzucano na pok?ad mostowy a zw?aszcza w szczeliny zape?nione palnemi okruchami s?omy i drzewa Wczoraj przechodz?c po mo?cie spostrzegli?my, ?e w szczelinie takiej si? pali?o. Przywo?ana stra? mostowa natychmiast ugasi?a tlej?cy ogie?, który ze szczeliny w?ar? si? ju? by? dosy? g??boko w deski. Powiadano nam ?e tego roku ju? trzeci to wypadek.
Gazeta Toru?ska, wrzesie? 1868 r.
.
Po?ar tej nocy zniszczy? w po?owie stary drewniany most na Wi?le pod Toruniem. Si?a rozhukanego ?ywio?u by?a ogromna. Pomimo usilnego ratunku spali?o si? sze?? prz?se? a zatem blisko po?owa mostu i dom nadbrze?ny (drewniany), w którym mie?ci? si? poborca myta. — Widok po?aru si?gaj?cego od samej powierzchni wody a? w ob?oki olbrzymi? ?un?, by? zarazem przera?aj?cy i wspania?y. Przyczyna po?aru do tej chwili jest nam niewiadoma.
Gazeta Toru?ska, 3 lipiec 1877 r.
Magistrat toru?ski na posiedzeniu swojem dnia 3 bm. postanowi?, ze wzgl?du na koszta, zaniecha? na razie odbudowania spalonego mostu. Do komunikacyi zatem ko?owej i pieszej pozostanie tylko most ?elazny.
Gazeta Toru?ska, lipiec 1877 r.
Zawsze s? wrogowie mostu albo to ukryci(to palacze) albo jawni(pos?owie).
Szkoda ,?e to by? most tylko dla pieszych ,bo mostów ci u nas na gwa?t potrzeba i to samochodowo-pieszych.
Lepszy most drewniany ni? ?aden.
Osobi?cie uwa?am, ?e mosty powinny by? w ogólnodost?pnej sprzeda?y. Kupowa?oby si? taki ma?y, sk?adany, kieszonkowy most w sklepie i u?ywa?oby si? wedle potrzeby. Po u?yciu wrzuca?oby si? go do pojemnika do recyklingu 😉