19 kwietnia 2013
Winnice i wina toru?skie
Winnica, Siemo? i Kaszczorek. — Ojciec Kopernika w?a?cicielem winnicy. Jak królowie polscy spijali wina toru?skie,
Wie?ci o winnicach i winach toru?skich spotykane po dawnych kronikach, mo?na by uwa?a? za wytwór fantazji ?redniowiecza, gdyby nie liczne dokumenty prawne i czynszowe potwierdzaj?ce zapiski kronikarzy. Dokumenty w tym zakresie s? tak obfite, ?e mo?na dzi? do?? wyra?nie odtworzy? obraz tej od dawna zaginionej ga??zi sadownictwa miejscowego.
Do ziem pruskich wprowadzili hodowl? winogradu Krzy?acy, jako ?e przybyli w te strony z krain po?udniowych. Winogrady przyj?? si? w Prusiech krzy?ackich, a szczególnie w okolicach Torunia nadspodziewanie. Ju? w w. XIV by?a widocznie uprawa latoro?li winnej do?? rozpowszechniona w naszych stronach, kiedy na r. 1362 (roku g?odu i nieurodzaju) znajdujemy w kronikach tak? zapisk?:
„…Lecz karz?c surowo Pan Bóg nie przepomnia? swego mi?osierdzia… W innych produktach, jako w winie i miodzie, okaza? gniewu swego pob?a?anie. Wina w Prusiech, co po inne lata zwyk?y by? prawie li kwaskawe, tej?e jesieni by?y nadzwyczaj ?agodne i bardzo cenione…”
O rozmieszczeniu winnic toru?skich mamy wcale dok?adne wiadomo?ci. Najstarsze winnice znajdowa?y si? na po?udniowych stokach wzgórz nad Wis??, mi?dzy Trzeposzem a Nowem Miastem, tj. mniej wi?cej na miejscu dzisiejszej Winnicy na Jakóbskiem przedmie?ciu. W w. XV winnice te si?ga?y a? po Kaszczorek, co wynika z najstarszego zapisku (z r. 1404).
W r. 1425 naby?a winnic? w Kaszczorku rodzina toru?ska Watzenrodów, pó?niej spokrewniona z Kopernikami. Po ?mierci te?cia, ?ukasza Watzenrodego, otrzyma? winnic? w spadku Miko?aj Kopernik, ojciec naszego astronoma (r. 1464). Miody Kopernik prze?y? w winnicy swego ojca niejedn? mi?? chwil?, pomagaj?c przy winobraniu, przyczem pewnie niejedno grono pow?drowa?o zamiast do kosza — do spragnionych ust przysz?ej s?awy Torunia…
Lecz nie tylko na s?onecznych zboczach brzegów nadwi?la?skich hodowano wino. Nawet na równych polach uprawiano winograd na wielk? skal?. By?o takich winnic w okolicach Torunia 25, a najwi?ksze mie?ci?y si? na gruntach Siemonia, wsi ko?cielnej, która w ?redniowieczu, jak i dzi?, nale?a?a do ko?cio?a ?w. Jana.
Jeszcze z w. XVI (z lat 1519 i 1520) zachowa?y si? ksi?gi rachunkowe, w których wspomina si? o ró?nych wydatkach na winnice w Siemoniu: ile to p?acono „jurgieltu” (p?acy rocznej) ogrodnikowi a dzionek robotnikom, ile wynios?y koszty naprawy prasy winnej, ile zap?acono za odwózk? wina itd. W pó?niejszych latach zanik?y winnice siemo?skie, pewnie w zwi?zku z nowinkami luterskimi, które w drugiej po?owie XVI w. nie oszcz?dzi?y i ?wi?tyni parafjalnej Starego Miasta.
Naj?wietniejsze czasy win toru?skich przypadaj? na okres krzy?acki. Nie wahali si? wielcy mistrze zakonni popiera? stara? dyplomatycznych na dalekich dworach królewskich darami w postaci bary?ek „samorodnych” win pruskich, i wina te la?y si? strumieniami podczas uroczystych biesiad, jakiemi krzy?acy podejmowali swych go?ci.
Tak w r. 1398, podczas swej. bytno?ci w Prusiech, otrzyma? w. ksi??? litewski ?widrygie??o od W. Mistrza w darze kilka beczek wina toru?skiego i che?mi?skiego. Przypad? wida? ?widrygielle do gustu ten dar, bo niebawem zaprzeda? sw? dusz? krzy?akom i przez d?ugie lata wichrzy? zdradziecko przeciw Polsce.
Kiedy w r. 1402 bawi? Jagie??o na zamku toru?skim, by rokowa? z krzy?akami, W. Mistrz Konrad von Jungingen raczy? królewskiego go?cia winem toru?skiem. Mo?e by?o to wino rocznika 1362, który przez d?ugi czas uchodzi? za wyj?tkowy, a mo?e w ogóle wina toru?skie odpowiada?y gustom ludzi ówczesnych, którzy maj?c do wyboru ró?ne wina, nie wy??czaj?c w?gierskich, re?skich i francuskich, nie gardzili jednak wytworami Kaszczorka lub Siemonia… A mo?e krzy?acy posiadali jakie? sekretne sposoby, które czyni?y smakowitemi te nasze „na ogól kwaskawe” wina?….
Do?? na tem, ?e królowie polscy spijali wina toru?skie, czyni?c im honor naprawd? królewski. Pó?niejsze pokolenia widocznie przesta?y gustowa? w szlachetnych trunkach proweniencji pruskiej, bo ju? w w. XVII gin? ?lady uprawy win w naszych stronach, do czego si? przyczyni?y walnie wojny szwedzkie i zamieszki domowe.
Ostatni? prób? wznowienia starej, chlubnej tradycji podj?? w latach 1886 – 1893 toru?ski Coppernicus-Verein. Jesieni? r. 1886 zasadzono na górze ?wi?tojakóbskiej (nad Wis??) m.in. 150 latoro?li winnych; niestety jednak ju? w nast?pnych latach plantacja rokuj?ca dobre nadzieje zanik?a, wskutek braku wody, dozoru i odpowiedniej opieki. Taki by? niechlubny koniec s?ynnych winnic toru?skich.
Civis Thorunensis [Marian Sydow]
S?owo Pomorskie, stycze? 1930 r.
„Taki by? niechlubny koniec s?ynnych winnic toru?skich”.
W wielu ogródkach jeszcze hoduje si? niez?e winogrona chocia? ju? do bezposredniej raczej konsumcji ni? do produkcji win.
Ziemie polskie od zawsze bardziej sprzyja?y uprawie zbo?a i ziemniaków ni? winogron wi?c winnice tak czy owak skazane by?y na pora?k?. Klimat u nas jakby nieco ch?odniejszy ni? u s?siadów i zawsze niedogrzane krzewy nie dawa?y plonów tak obfitych i owoców tak s?odkich by?my mogli zosta? winn? pot?g? ?wiatow?. Przypuszczam, ?e tzw. ma?e zlodowacenie temat naszych winnic zamkn??o raz na zawsze a wojny i potop szwedzki po prostu przyspieszy?y spraw?. Nie zmienia to faktu, ?e z ziemniaków i zbo?a równie? mo?na uzyska? ca?kiem niez?e trunki przez niektórych cenione du?o bardziej ni? wino;)
Rzeczywi?cie, przy naszym klimacie, to jedynie cienkusz lichutki mo?na uzyska?, przy którym nawet niemieckie rieslingi smakuj?, niczym owoc znamienitego chateau..
Za zimno, za ma?o s?o?ca, za ma?o cukru w gronach. Przy najlepszej nawet woli i kunszcie winiarskim – sza?u z przyczyn obiektywnych nie b?dzie.
Z pewno?ci? lepsze efekty osi?gamy w klasycznych getrunkach, na bazie ziemniaka i ?yta oraz – dla mniej procentolubnych konsumentów – s?odu j?czmiennego. I tego si? trzymajmy.. 😉
W ksi??ce „450 lat toru?skiego Podgórza”
jest informacja dot. winnic w Toruniu /w?asciwie na Podgórzu/
Jest zamieszczone zdj?cie winnicy p.Szyma?skiego /Pozna?ska 51
z lat 30 ub. wieku orazi ulotki reklamuj?cej Jego firm? pt.
Hodujemy winoro?l szlachetn?.
Tradycje winiarskie w Toruniku kontynuowa?y Centralne Piwnice Win Importowanych a po ich upadku Toru?skie Piwnice Win „Vinpol”,
które sa obecnie w Polsce najwi?ksz? fim? winiarsk? /produkuj? te? wódki np Staroyoru?sdk? czy… Gorbaczowa/.
Przepraszam za literówk?.
Mia?o by? wódka Starotoru?ska.