To restauracja ELDORADO na Szosie Chełmińskiej po stronie nieparzystej prawdopodobnie nr 53. Zbierał się tam „kwiat Chełmionki” z Towarzyszem Julianem Nowickim na czele. Wódka była tam niedobra i trzeba było zagryzać śledziem lub ogórkiem.
Szosa Chełmińska 53 knajpa „Eldorado” w 1936 roku wyszła z niej demonstracja, podczas której zginął Julian Nowicki.
„Eldorado” przy Szosie Chełmińskiej. A zasłynęła z tego, że z w niej rozpoczęła się demonstracja podczas której zginął Julian Nowicki.
W tym „okazałym”budynku, przy Szosie Chełmińskiej 55 mieściła się restauracja „Eldorado”. Jej mury niejedno widziały i słyszały, przed wojną spotykali się tu komuniści. Stąd właśnie właśnie w swój ostatni marsz wyszedł Julian Nowicki, nasz lokalny „bohater”.
Budynku i restauracji dawno już nie ma, zastąpiła ją „Chełmińska”(budynek ją mieszczący widać w tle). Dziś w tym miejscu znajduje się „Biedronka”.
Szosa Chełmińska 53. Na parterze znajdowała się restauracja „Eldorado”, na piętrze Julian Nowicki wynajmował pokój.
Wygląda na to, że znajdowała się po zachodniej stronie Szosy Chełmińskiej, przy północnym końcu mijanki tramwajowej. Niestety nie wiem, z czego zasłynęła…
Chyba to „LUDOWA” przy Chełmińskiej (?)
Eldorado i Nowicki:)
i mijanka trójki
knajpa „Eldorado” przy szosie Chełmińskie 53/55 – przed wojną spotykali się tam toruńscy lewicowcy (i lenie np. Julian Nowicki)
„Dołek”. „Kifer” a wlaściwie to „Ludowa”.
Stała na rogu Bema/Sz.Chełmińska.
A zasłynęła? Tłok, rumor i pijaństwo.
Restauracja Eldorado, Szosa Chełmińska 53/55 (mniej więcej tam gdzie dziś Chełmińska). Była matecznikiem toruńskiego PPSu oraz związków zawodowych. 8-go czerwca 1936 z tego lokalu ruszyła demonstracja bezrobotnych. Jednym z przywódców był Julian Nowicki. Po rozmowach z wicewojewodą Nowicki chciał rozwiązać manifestację, jednak bardziej bojowo nastawieni towarzysze postanowili iść pod Urząd Wojewódzki (dziś Collegium Maius UMK). Doszło do starć z policją. Posypały się kamienie, potem padły strzały. Do dziś nie wiadomo czy Nowicki zginął od kul policji, czy też ktoś z towarzyszy uznał go za zbyt oportunistycznego.
Prawdopodobnie knajpa Eldorado, Szosa Chełmińska 53 na przeciwko istnijącego domu o numerze 64. Kiedy ten budynek z fotografii został rozebrany?
ranicha przedmiescie chelminskie
slynna od wielkiego pijanstwa czy po prostu znana od pradziadów?
ul. Szosa Chełminska – knajpa opisana w książce „ELDORADO”.
Chełmińska
Knajpa „Eldorado” znajdowała się przy Szosie Chełmińskiej, przed wojną bastion toruńskiej lewicy. To stąd, w 1936 roku wyszła demonstracja, podczas której zginął Julian Nowicki (Szymon Spandowski)
To knajpa „Eldorado” na ul. Szosa Chełmińska 53. To stąd, w 1936 roku wyszła demonstracja, podczas której zginął Julian Nowicki.
I jeszcze jedna ciekawostka: w Eldorado, w ogrodzie restauracyjnym w 1924 roku odbywaly sie przez dwa miesiace seanse kinowe 🙂
Eldorado, Szosa Chełmińska 53/55, znana przed II wojną z klientów o lewicowych poglądach. Stąd, 8 czerwca 1936 r. wyszedł w swój ostatni pochód Julian Nowicki, który przez lata PRL był patronem początkowego fragmentu Szosy Chełmińskiej.
Ta knajpa to „Eldorado”. To stąd 8 czerwca 1936 roku Julian Nowicki p.o. sekretarza Centralnego Związku Pracowników Budowlanych (w „Eldorado” związek miał swoją siedzibę), udał się na wiec bezrobotnych do „Sokolni” (ta stała na miejscu wieżowców przy Sz. Chełmińskiej), a z niej na demonstrację pod Urząd Wojewódzki. Nie dotarł tam jednak, gdyż przy północnej ścianie budynku Dyrekcji Kolei (dzisiejszego Urzędu Marszałkowskiego) został śmiertelnie postrzelony w głowę.
Knajpa ELDORADO prz ul.Chelmińskiej – to stąd wyszła demontracja wraz z Julianem Nowickim, który nieco póżniej zginął.
Knajpa nazywała się „Eldorado” i znajdowała się przy Szosie Chełmińskiej, była miejscem spotkań toruńskiej lewicy. 8 czerwca 1936r wyruszyła stąd demonstracja podczas której zginął Julian Nowicki.
ta zagadka przywodzi mi na myśl tylko Babę Jagę 🙁
Budynek przy Szosie Chełmińskiej 53/55.
Prócz restauracji Eldorado funkcjonował tu kinoteatr w latach 1924-1928 (z przerwami).
W latach 30-tych była tu też siedziba Centralnego Związku Robotników Przemysłu Budowlanego, Drzewnego, Ceramicznego i pokrewnych Zawodów, Oddział Toruń oraz Polskiej Partii Socjalistycznej.
Jedna z toruńskich legend głosi, że tu rozpoczęła się manifestacja 8 czerwca 1936 r., która zakończyła się tragicznie na pl. Teatralnym m.in. śmiercią Juliana Nowickiego. Tymczasem nie jest to prawda, gdyż owa demonstracja miała swój początek w lokalu Sokolni przy Szosie Chełmińskiej 36/38
To restauracja ELDORADO na Szosie Chełmińskiej po stronie nieparzystej prawdopodobnie nr 53. Zbierał się tam „kwiat Chełmionki” z Towarzyszem Julianem Nowickim na czele. Wódka była tam niedobra i trzeba było zagryzać śledziem lub ogórkiem.
Szosa Chełmińska 53 knajpa „Eldorado” w 1936 roku wyszła z niej demonstracja, podczas której zginął Julian Nowicki.
„Eldorado” przy Szosie Chełmińskiej. A zasłynęła z tego, że z w niej rozpoczęła się demonstracja podczas której zginął Julian Nowicki.
W tym „okazałym”budynku, przy Szosie Chełmińskiej 55 mieściła się restauracja „Eldorado”. Jej mury niejedno widziały i słyszały, przed wojną spotykali się tu komuniści. Stąd właśnie właśnie w swój ostatni marsz wyszedł Julian Nowicki, nasz lokalny „bohater”.
Budynku i restauracji dawno już nie ma, zastąpiła ją „Chełmińska”(budynek ją mieszczący widać w tle). Dziś w tym miejscu znajduje się „Biedronka”.
Szosa Chełmińska 53. Na parterze znajdowała się restauracja „Eldorado”, na piętrze Julian Nowicki wynajmował pokój.
Wygląda na to, że znajdowała się po zachodniej stronie Szosy Chełmińskiej, przy północnym końcu mijanki tramwajowej. Niestety nie wiem, z czego zasłynęła…
Chyba to „LUDOWA” przy Chełmińskiej (?)
Eldorado i Nowicki:)
i mijanka trójki
knajpa „Eldorado” przy szosie Chełmińskie 53/55 – przed wojną spotykali się tam toruńscy lewicowcy (i lenie np. Julian Nowicki)
„Dołek”. „Kifer” a wlaściwie to „Ludowa”.
Stała na rogu Bema/Sz.Chełmińska.
A zasłynęła? Tłok, rumor i pijaństwo.
Restauracja Eldorado, Szosa Chełmińska 53/55 (mniej więcej tam gdzie dziś Chełmińska). Była matecznikiem toruńskiego PPSu oraz związków zawodowych. 8-go czerwca 1936 z tego lokalu ruszyła demonstracja bezrobotnych. Jednym z przywódców był Julian Nowicki. Po rozmowach z wicewojewodą Nowicki chciał rozwiązać manifestację, jednak bardziej bojowo nastawieni towarzysze postanowili iść pod Urząd Wojewódzki (dziś Collegium Maius UMK). Doszło do starć z policją. Posypały się kamienie, potem padły strzały. Do dziś nie wiadomo czy Nowicki zginął od kul policji, czy też ktoś z towarzyszy uznał go za zbyt oportunistycznego.
Prawdopodobnie knajpa Eldorado, Szosa Chełmińska 53 na przeciwko istnijącego domu o numerze 64. Kiedy ten budynek z fotografii został rozebrany?
ranicha przedmiescie chelminskie
slynna od wielkiego pijanstwa czy po prostu znana od pradziadów?
ul. Szosa Chełminska – knajpa opisana w książce „ELDORADO”.
Chełmińska
Knajpa „Eldorado” znajdowała się przy Szosie Chełmińskiej, przed wojną bastion toruńskiej lewicy. To stąd, w 1936 roku wyszła demonstracja, podczas której zginął Julian Nowicki (Szymon Spandowski)
To knajpa „Eldorado” na ul. Szosa Chełmińska 53. To stąd, w 1936 roku wyszła demonstracja, podczas której zginął Julian Nowicki.
I jeszcze jedna ciekawostka: w Eldorado, w ogrodzie restauracyjnym w 1924 roku odbywaly sie przez dwa miesiace seanse kinowe 🙂
Eldorado, Szosa Chełmińska 53/55, znana przed II wojną z klientów o lewicowych poglądach. Stąd, 8 czerwca 1936 r. wyszedł w swój ostatni pochód Julian Nowicki, który przez lata PRL był patronem początkowego fragmentu Szosy Chełmińskiej.
podejrzewam, że przy Szosie Chełmińskiej
Przy Szosie Chełmińskiej ?
W odpowiedzi – jeszcze ciepły artykuł:
http://nowosci.com.pl/223938,Krwawy-marsz-z-Eldorado.html
Ta knajpa to „Eldorado”. To stąd 8 czerwca 1936 roku Julian Nowicki p.o. sekretarza Centralnego Związku Pracowników Budowlanych (w „Eldorado” związek miał swoją siedzibę), udał się na wiec bezrobotnych do „Sokolni” (ta stała na miejscu wieżowców przy Sz. Chełmińskiej), a z niej na demonstrację pod Urząd Wojewódzki. Nie dotarł tam jednak, gdyż przy północnej ścianie budynku Dyrekcji Kolei (dzisiejszego Urzędu Marszałkowskiego) został śmiertelnie postrzelony w głowę.
Knajpa ELDORADO prz ul.Chelmińskiej – to stąd wyszła demontracja wraz z Julianem Nowickim, który nieco póżniej zginął.
Knajpa nazywała się „Eldorado” i znajdowała się przy Szosie Chełmińskiej, była miejscem spotkań toruńskiej lewicy. 8 czerwca 1936r wyruszyła stąd demonstracja podczas której zginął Julian Nowicki.
ta zagadka przywodzi mi na myśl tylko Babę Jagę 🙁
Budynek przy Szosie Chełmińskiej 53/55.
Prócz restauracji Eldorado funkcjonował tu kinoteatr w latach 1924-1928 (z przerwami).
W latach 30-tych była tu też siedziba Centralnego Związku Robotników Przemysłu Budowlanego, Drzewnego, Ceramicznego i pokrewnych Zawodów, Oddział Toruń oraz Polskiej Partii Socjalistycznej.
Jedna z toruńskich legend głosi, że tu rozpoczęła się manifestacja 8 czerwca 1936 r., która zakończyła się tragicznie na pl. Teatralnym m.in. śmiercią Juliana Nowickiego. Tymczasem nie jest to prawda, gdyż owa demonstracja miała swój początek w lokalu Sokolni przy Szosie Chełmińskiej 36/38