Budowa nowej fabryki

Idąc szosą ku Czarnowu natrafia się na tzw. domki robotnicze, wybudowane przez magistrat toruński. Było o to dużo hałasu, że wybudowano je za daleko od miasta, Jak i o komorne, pobierane przez magistrat. Lecz nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Po drugiej stronie szosy rozpoczęto budowanie wielkiej fabryki chemicznej „Polchem”, towarzystwa polsko-belgijskiego. Budynek biurowy i budyneczek prawdopodobnie dla dozorcy, bo dla dyrektora za mały, prezentują się okazale, fasada i wjazd na teren fabryczny stylowe, zwraca uwagę na środku gmach, zbudowany z desek, wysoki do 3 metrów, o powierzchni kilkuset metrów, dalej inne wysokie okazałe gmachy fabryczne murowane, wszystko, jak widać. jeszcze niedokończone i z pewnością, skoro wiosna nastąpi, zostaną wykończone. Do każdego budynku prowadzą tory kolejowe, a na ich bocznicach stoi już jakby „z igły zdjęte” kilkanaście wagonów — cystern, czekających już na produkty chemiczne.

Uruchomienie tej fabryki będzie ulgą dla wielu bezrobotnych, bo nie ulega wątpliwości, że zatrudnienie w niej znajdzie pokaźna liczba robotników. Można się też spodziewać, że domki magistrackie z tego skorzystają i wkrótce trzeba będzie ich więcej budować.

Słowo Pomorskie, marzec 1932 r.

Komentarz do “Budowa nowej fabryki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *